Szanowni Pacjenci, Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy Fizjoterapeuci,
Czarny scenariusz stał się faktem. Kierownictwo Ministerstwa Zdrowia przekazało wynik swoich politycznych prac grupie Posłów, która 9 maja 2016 wniosła do Sejmu projekt nowelizacji Ustawy o Zawodzie Fizjoterapeuty z dnia 25 września 2015 podpisanej przez Prezydenta RP. Projekt nowelizacji powstawał w pośpiechu w Ministerstwie Zdrowia w ostatnich kilku tygodniach bez akceptacji środowiska fizjoterapii co do większości zawartych w nim treści.
Zarząd Główny Stowarzyszenia Fizjoterapia Polska nie akceptuje powyższych działań legislacyjnych uznając je za szkodliwe społecznie. Stoimy na stanowisku, że Ustawa podpisana przez Prezydenta Andrzeja Dudę jest bardzo dobra i spełnia oczekiwania osób korzystających w Polsce z fizjoterapii oraz oczekiwania samych fizjoterapeutów. Treści Ustawy znalazły pisemne poparcie u około stu organizacji pacjentów, 130 tysięcy obywateli, wielu lekarzy, środowisk naukowych, środowisk kultury i sportu. Obecna próba nowelizacji została podsycona przez bardzo wąską grupę osób uzurpujących sobie prawo reprezentowania społeczeństwa i środowiska medycznego.
Obecna nowelizacja likwiduje samorząd zawodowy fizjoterapeutów, który jest kluczowym elementem Ustawy z dnia 25 września 2015 oraz zmienia zasady wykonywania zawodu czyli kompetencje.
Z powodu zakładanej likwidacji samorządu nie będą mogły być zrealizowane zadania należące do samorządu, którymi są:
- sprawowanie pieczy nad należytym wykonywaniem zawodu fizjoterapeuty,
- reprezentowanie fizjoterapeutów
- działanie na rzecz stałego podnoszenia kwalifikacji zawodowych przez fizjoterapeutów
- ustalanie oraz aktualizacja standardów lub wytycznych w fizjoterapii
- edukacja zdrowotna i promocja zdrowia
- ustanawianie zasad etyki zawodowej i dbanie o jej przestrzeganie
- obrona godności zawodowej
Szczególnie ważnym zadaniem samorządu jest :
- stwierdzanie i przyznawanie prawa wykonywania zawodu;
- prowadzenie rejestrów na podstawie przepisów ustawy;
- opiniowanie i przedstawianie wniosków w sprawie warunków wykonywania zawodu;
- opiniowanie i wnioskowanie w sprawach kształcenia zawodowego;
- opiniowanie projektów aktów normatywnych w zakresie dotyczącym ochrony zdrowia i zasad organizacji opieki zdrowotnej;
- opiniowanie programów kształcenia zawodowego;
- orzekanie w zakresie odpowiedzialności zawodowej;
- prowadzenie działalności edukacyjnej, naukowej lub badawczej;
- udzielanie informacji na temat uznawania kwalifikacji zawodowych, uregulowań prawnych dotyczących ochrony zdrowia, ubezpieczeń społecznych oraz zasad etyki zawodowej w zakresie niezbędnym do wykonywania zawodu;
Powyższe zadania nie będą mogły być w zdecydowanej większości zrealizowane w przypadku przegłosowania nowelizacji.
Decyzja o likwidacji samorządu jest decyzją w pełni polityczną (czego nie ukrywa kierownictwo Ministerstwa Zdrowia), której celem jest zablokowanie potencjalnego głosu środowiska i wpływu na kształt prowadzonej przez Państwo Polskie polityki zdrowotnej. Uważamy, że tworzenie ograniczeń rozwoju zawodowego grupy powszechnie szanowanej przez społeczeństwa większości krajów świata i Polski jest niesprawiedliwe. Nie rozumiemy dlaczego odbiera się fizjoterapeutom przywilej tworzenia samorządu zawodowego wynikający bezpośrednio z Konstytucji RP. Trzecie najliczniejsze środowisko zawodowe służby zdrowia było przez lata dyskryminowane w Polsce nie mogąc rozwijać się w optymalny sposób i w sytuacji kiedy szansa rozwoju się stworzyła odbiera się ją. Inne, wielokrotnie mniejsze grupy zawodowe posiadają w Polsce swoje Samorządy a samorząd lekarski mimo, że powinien się utrzymywać z własnych środków jest nawet dotowany od wielu lat ze środków publicznych (także z pieniędzy polskich fizjoterapeutów). Likwidacja samorządu fizjoterapeutów może być traktowana jedynie jako wyraz obłudy i hipokryzji władzy wykonawczej (Minister Zdrowia) i obrony źle rozumianego interesu korporacji zawodowej. Stracą na tym jedynie pacjenci i wszystkie osoby korzystające z fizjoterapii w Polsce ponieważ głos w ich sprawie będzie bardzo słaby.
Zmiany kompetencji w stosunku do Ustawy z dnia 25 września 2015 są niebezpieczne dla bardzo dużej części fizjoterapeutów zezwalając Ministrowi Zdrowia na szeroką ingerencję poprzez rozporządzenia i odebranie wcześniej nabytych praw, w szczególności w zakresie działalności gospodarczej poprzez konieczność posiadania przez pacjenta skierowania do fizjoterapii. Grozić to może zamknięciem wielu gabinetów (jest ich obecnie około 35 tysięcy) lub działalnością nielegalną poprzez zmianę nazwy. Samo stworzenie możliwości ingerencji Ministra w praktyki prywatne i stworzenie jakichkolwiek, nawet minimalnych ograniczeń będzie oznaczało odebranie praw pacjentom polskim, którzy mogą zgłaszać się do fizjoterapeutów bez jakichkolwiek warunków wstępnych od kilkudziesięciu już lat. Wypacza to ideę samej ustawy, której jednym z głównych celów było wyeliminowanie z rynku osób niepowołanych, podszywających się za fizjoterapeutów a nie eliminowanie z rynku fizjoterapeutów.
Wypaczeniem idei ustawy zawodowej są już pierwsze dwa ustępy nowelizacji dotyczące wykonywania zawodu, które nie koncentrują się na istocie wykonywania zawodu przez fizjoterapeutę ale stanowią odniesienie do zawodu lekarza („wdrożenie postępowania fizjoterapeutycznego zgodnie z celem skierowania na rehabilitację leczniczą“ i „realizowanie zleceń lekarskich“). Fizjoterapia jest samodzielną dziedziną medyczną na całym świecie i realizowana jest poprzez interwencje fizjoterapeutyczne (np. procedury ICD-9) nie będąc częścią żadnego skierowania do rehabilitacji leczniczej. Znikoma część procedur realizowanych w gabinetach fizjoterapeutycznych jest obecnie zlecana „w pakiecie“ rehabilitacji leczniczej. Ustawodawcy pomyliła się misja tworzenia prawa z tworzeniem przepisów dla Narodowego Funduszu Zdrowia. Polacy wydają 5-krotnie więcej pieniędzy na fizjoterapię w trybie komercyjnym niż na ten sam cel wydaje NFZ. To chorzy i niepełnosprawni leczeni w trybie komercyjnym są największym odbiorcą ustawy o zawodzie fizjoterapeuty.
Zarząd Główny SFP informuje, że petycję przeciwko nowelizacji ustawy o zawodzie fizjoterapeuty poparło pisemnie prawie 6 tysięcy osób.
Kierując się dbałością o interes zdrowotny polskich obywateli i działając na podstawie statutu Stowarzyszenia wyrażamy swój sprzeciw zapisom obecnej próby nowelizacji Ustawy.
Podejrzewamy, że następnym krokiem Pana Ministra będzie wprowadzenie rozporządzenia, że w prywatnych gabinetach też będzie obowiązek zatrudniania lekarzy.
Drodzy Pacjenci, Koleżanki i Koledzy,
Do końca vacatio legis naszej wspólnej bardzo nowoczesnej ustawy, którą zaakceptował Sejm i Senat RP, podpisał prezydent Andrzej Duda pozostało kilkanaście dni. Nie pozwólmy na to, aby wąska grupa interesu zniweczyła efekt wieloletnich starań o „normalność” w polskiej Fizjoterapii . Wysyłajcie maile z protestem do posłów PiS , ale przede wszystkim bądźcie z nami w Warszawie na drugiej manifestacji protestacyjnej, która rozpocznie się w środę, 18 maja o godz. 12:00 pod Sejmem RP . W lutym było nas dwa tysiące i zrobiliśmy wrażenie na posłach! Wierzymy, że i tym razem posłowie nie ulegną presji pana Ministra Konstantego Radziwiłła i jego koleżanek i kolegów lekarzy rehabilitacji (zrzeszonych w NIL).
Na manifestację przed Sejmem RP zamierzamy zaprosić także pacjentów ażeby mogli wyrazić swój sprzeciw dla nowelizacji.
Z poważaniem
Zarząd Główny
Stowarzyszenia Fizjoterapia Polska